Jak wykorzystać potęgę treści wizualnych w lokalnej firmie? Poradnik

Jeden obraz, tysiąc słów. Ludzie w internecie kupują oczami. W internecie sprzedaje się przede wszystkim zdjęcia. Słyszałeś kiedyś takie stwierdzenia? Założę się, że tak. Niosą ze sobą dużo prawdy. I siły jednocześnie. Czytaj dalej i dowiedz się, jak wykorzystać moc treści wizualnych w internecie do pozyskiwania lokalnych klientów.

 

Poznajemy świat przez obraz?

Internet rozwija się od ok. 20 lat. A człowiek? Od ok. 2 milionów. Na poszczególnych etapach ewolucji nasi przodkowie zbierali informacje o otoczeniu głównie przy pomocy swoich oczu i nosa. Gdy na polowaniu rzucali dzidą w zwierzynę, nie dostawali sms-a, czy maila z informacją, że proces się powiódł (bądź nie). Widzieli to od razu. A jak już chcieli zostawić wiadomość dla potomnych, to malowali po ścianach skalnych… bo pisma jeszcze nie było.

Przenieśmy się teraz do czasów współczesnych. Gdy się do kogoś uśmiechasz, druga osoba widzi Twoje zęby (mówię o pełnym i szczerym uśmiechu :)). I instynktownie przyjmuje, że nie masz względem niej złych zamiarów. No właśnie – instynktownie. Słowo klucz. Tak samo instynktownie, w ramach tysięcy lat ewolucji człowieka rozumnego, pozyskujemy obecnie informacje przy pomocy obrazów. Czyli treści wizualnych – zdjęć, grafik, animacji oraz filmów.

 

5, 30 i 65 procent

Przed chwilą przeczytałeś, że pozyskujemy informacje przede wszystkim przy pomocy tego, co widzimy. A jak konkretnie wygląda to w procentach? I jak to się ma względem osób, które są słuchowcami lub poznają świat przez dotyk?

Według Williama C. Bradforda przeważającą grupą w całej populacji są osoby, które najlepiej przyswajają informacje podane w formie wizualnej. Stanowią (aż!) 65%.

Osoby dla których słuch jest preferowanym kanałem podczas nauki to 30% populacji.

Tylko 5% to dotykowcy. Uczą się przez dotyk i odgrywanie ról.

 

Lokalna firma w internecie – zaufanie przez obraz

Wyobraź sobie (zauważ, że od razu korzystam z obrazów – w Twojej głowie :)), że ktoś na parkingu przytarł błotnik w Twoim samochodzie. Szukasz lakiernika samochodowego w internecie. W Twoim mieście. Trafiasz na wizytówkę Google pierwszej firmy. Jedyne, co na niej się znajduje to numer telefonu i adres strony internetowej. Po wejściu na stronę www widzisz praktycznie to samo, co na wizytówce – czyli nic. Podane są jedynie dane kontaktowe oraz mapka dojazdowa. Szukasz zatem dalej.

Firma numer dwa. Na wizytówce w Google, oprócz wielu pozytywnych recenzji od realnych klientów (którzy zamieścili również zdjęcia swoich odmalowanych pojazdów) znajduje się cała masa zdjęć. Właściciel prezentuje na nich zarówno firmę, jak i swoje portfolio:

• budynek firmy (wjazd, z zewnątrz, biuro, poczekalnia, parking),
• portfolio (zdjęcia samochodów przed i po malowaniu),
• zdjęcia przy pracy (lakiernia, zbliżenia na narzędzia),
• zespół (oficjalne zdjęcia poszczególnych członków zespołu, zdjęcia osób przy pracy).

Zdjęcia to nie wszystko, co widzisz na wizytówce tej firmy w Google. Znajdują się tam również filmy:

• malowanie pojazdów,
• krótkie filmiki prezentujące samochód przed i po wykonaniu usługi,
• przygotowanie pojazdu do malowania (oklejanie taśmami i foliami),
• animacje wideo ze zdjęć.

Te same materiały dostępne są również na stronie internetowej firmy. I na fanpage’u na Facebooku. I na wizytówkach internetowych firmy. Np. w serwisie Cylex.

Której firmie bardziej ufasz w tym momencie? W której chętniej zostawisz swój samochód i pieniądze? No właśnie.

Panel wizytówki Google Moja Firma przeszedł ogromną przemianę na plus na przestrzeni ostatnich 3 lat. Zamieszczanie zdjęć i filmów na wizytówce Google Twojej firmy stało się naprawdę proste. Możesz to robić nawet bez komputera – przy pomocy aplikacji mobilnej Google Moja Firma. 

 

Zdjęcia, filmy, animacje…

Jeśli zależy Ci na skutecznym pozyskiwaniu klientów online w lokalnej firmie – zadbaj o jej wizualną prezentację. A to rodzaje materiałów, które możesz wykorzystać do promocji swojego biznesu:

• grafiki i infografiki,
• zdjęcia (najlepiej swoje),
• animacje,
• filmy,
• pokazy wideo ze zdjęć,
• wirtualne spacery.

W dobie coraz lepszej optyki w smartfonach, możesz bezkosztowo stworzyć dobrej jakości zdjęcia oraz filmy we własnym zakresie. Jeśli zależy Ci na profesjonalnych materiałach, skorzystaj z pomocy specjalistów. Poniżej przykłady różnych typów materiałów prezentujące firmę lub usługę.

 

Grafika

 

 

Zdjęcia

Animacja

 

Film

 

 

Pokaz wideo ze zdjęć

 

 

Wirtualny spacer

 

 

Podsumowanie

Twój klient jest podobny do Ciebie – zaganiany i leniwy. Jak to leniwy? To znaczy, że nie będzie się domyślał, jak wygląda Twoja firma i zrealizowane projekty. On chce mieć to wszystko podane na tacy. W smartfonie. W strawnej formie. Najlepiej na wideo. Dzięki temu szybko pozyska potrzebne mu informacje na temat Twojego produktu. I zapoluje – jak jego przodek.

 

Zdjęcie człowieka pierwotnego – źródło: https://imgur.com/KzD3Fy6

Photo by Carl Cerstrand on Unsplash
Photo by Fancycrave from Pexels https://www.pexels.com/photo/adult-automotive-base-body-396159/ 
Photo by imagesthai.com from Pexels https://www.pexels.com/photo/agriculture-asia-autumn-barley-236473/
Photo by rawpixel.com https://www.pexels.com/photo/woman-facing-assorted-painting-with-frame-748778/